Panowie mam prośbę chcę przerobić w swoim 303 wspomaganie , w tej chwili mam serwo , a chcę załozyć orbitrol w zwiazku z tym prosiłbym o wstawienie foty siłownika i jego mocowania (przy przedniej osi) oraz mocowanie orbitrolu przy kolumnie kierowniczej.
Offline
Piotrze nie radze kupować org. podzespołow od 323 . Kup sobie orbitrol z alegro za 500 zl (ma od razu frezy pod kierownice ) i silownik dwustronnego dzialania (Romek chyba tak montował ) Podejrzewam ,że bedzie to dzialac dużo lepiej .
Offline
Fakt serwomechanizm w 323 nie jest super rozwiązaniem. Przypomina to trochę siłownik z listwą montowany starych MTZach. W 323 Siłownik obraca trzonem który steruje łapą... serwo w moim już się troche poluzowało ze względu na momenty jakie przenosi.. niezależny siłownik to znacznie lepsze rozwiązanie
Offline
Chodziło mi tylko czy tam jest siłownik czy coś w rodzaju serwa teraz już wiem . Moja przeróbka będzie się opierała na orbitrolu z bizona i jakimś siłowniku tylko nie wiem jeszcze gdzie go zamontować trochę tam mało miejsca
Offline
Jeśli ma to być nowy zestaw (siłownik + orbitrol) a nie jakiś z odzysku to rzeczywiście zestaw od bizona jest to jedną z tańszych i łatwiej dostępnych opcji... tylko pamiętaj żeby przekrój tłoka siłownika był taki sam jak ten oryginalny w bizonie ma.... bo potem jest problem że albo zbyt wolno skręcają (jakby słaby orbitrol był) albo strasznie szarpią koła przy delikatnym skręcaniu (bardzo nieprzyjemne przy transporcie) jeśli siłownik jest węższy niż oryginał bizona....
Offline
Bizonowski orbitrol musi mieć dlawiki na wyjściu (mogą to byc przewiercone monety 2gr. ) ich brak również powoduje szarpanie . I regulator przeplywu by sie przydal .
Offline
dokładnie jeden dławik na wejsciu o srednicy 2,5mm no i jest rozdzielacz trojdrozny co na orbitrol daje 9 litrow na minute pompa ma 25 litry i reszta na hydraulike idzie
Offline
Co do zamontowania siłownika, to ja w swoim też się przymierzam do takiej przeróbki, a najlepiej jest dobrać siłowniczek odpowiedniej długości i zamontować go jednym końcem (cylindrem) do ramy w miejscu, gdzie przykręcone sa mocowania lamp-są już tam gotowe cztery gwintowane otwory ze śrubami trzymającymi korpus z obciążnikami, a drugim końcem siłownika do wąsa zwrotnicy, ale siłowniczek musi być o takiej długości, że przy wyprostowanych kołach powinien być w połowie otwarty.
Offline
zamontowanie takiego siłownika w sposób który podał tata znacznie zmniejszy sie promien skretu
Offline
okładnie jeden dławik na wejsciu o srednicy 2,5mm no i jest rozdzielacz trojdrozny co na orbitrol daje 9 litrow na minute pompa ma 25 litry
Te wymiary muszą być skorygowane forszajowska pompa ta która jest w moim 303 daje 16l/min
Offline
zamontowanie takiego siłownika w sposób który podał tata znacznie zmniejszy sie promien skretu
Dlaczego tak sądzisz?
Offline
no to się montuje siłownik o mniejszej średnicy.... a co do ustawienia długości skrętu to zawsze można skorygować wydłużając/skracając wąs... o ile jest tam to możliwe
Offline
Dżejsi napisał(a):
zamontowanie takiego siłownika w sposób który podał tata znacznie zmniejszy sie promien skretu
Wszystko zależy od długości siłownika, od tego jaki będzie miał wysów i wogóle od prawidłowego zamontowania, trzeba to wszystko dobrze "wyśrodkować" aby nie okazało się, że np. w lewo będzie skręcał w 5 metrach a w prawo w 8 metrach. Można też zamontować ten siłowniczek nie koniecznie od przedniej części ramy, tylko od tylnej, tam też są otwory w ramie, wszystko zależy od tego, jakim kto będzie dysponował siłownikiem.
Offline
Ja planuję tak przerobić tłoczysko siłownika aby zespolić je z drążkiem który łączy serwo z wąsem zwrotnicy dlatego bo końcówki drążka będą pracować jak pochylenie przedniej osi będzie się zmieniać
Offline
maxi900 napisał(a):
no to się montuje siłownik o mniejszej średnicy.... a co do ustawienia długości skrętu to zawsze można skorygować wydłużając/skracając wąs... o ile jest tam to możliwe
Tam już raczej wąsa nie wydłużysz, a poza tym, to i tak nie ma znaczenia, znaczenie ma tylko długość wysuwu siłownika, oraz jego odpowiednie dopasowanie względem wąsa.
Offline
Piotrfire napisał(a):
Ja planuję tak przerobić tłoczysko siłownika aby zespolić je z drążkiem który łączy serwo z wąsem zwrotnicy dlatego bo końcówki drążka będą pracować jak pochylenie przedniej osi będzie się zmieniać
Jeśli zamontujesz siłownik na przegubach kulistych, jak to zwykle są montowane, to siłownik też będzie pracował razem z osią, będzie się razem z nią wychylał, więc nie koniecznie musisz łączyć siłownik z drążkiem od wąsa serwa, chyba, że siłownik zamontujesz z przodu, tuż przy serwie, w poprzek ciągnika.
Offline
hyba, że siłownik zamontujesz z przodu, tuż przy serwie, w poprzek ciągnika.
Siłownik musi być w zgodzie z osią ciągnika nie może być w poprzek
zobacz http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php?id=11&p=1
tylko pamiętaj żeby przekrój tłoka siłownika był taki sam jak ten oryginalny w bizonie ma.... bo potem jest problem że albo zbyt wolno skręcają (jakby słaby orbitrol był) albo strasznie szarpią koła przy delikatnym skręcaniu (bardzo nieprzyjemne przy transporcie) jeśli siłownik jest węższy niż oryginał bizona....
Tylko pamiętaj że pompa w bizonie napedza wspomaganie i całąchydraulikę u mnie pompa jest tylko od wspomagania
Offline
Tak, masz racje, że w tym przypadku siłownik musi być wzdłuż osi ciągnika, ale wyjaśnij mi Piotrze, czy chcesz zamontować siłownik do istniejącego wąsa od serwa? do tego wąsa, który wydłużył Miras? wcale nie głupi pomysł, tylko musisz odłączyć, lub wymontować siłownik od istniejącego serwa, chyba, że chcesz to wszystko razem podłączyć pod hydraulike? nowy dodany siłownik+istniejące serwo?
Offline
a we forszaju jest serwo?? ja mam orbitrol i silownik na grzebieniu zadnego serwa wiec jak ktos ma orbitrol i chce ten silownik grzebieniowy zmienic na inny niech policzy ilosc machniec kierownica z punktu srodkowego do krancowegowyprostuje potem kola odkreci 1 przewod od orbitrola co daje na silownik i pokreci do sloja olej tyle obrotow co wyszlo .potem zmierzyc objetosc tego oleju wymierzyc miara ile ma miec dlugosci skok silownika i skorzystac z kalkulatora hydraulicznego celem dobrania silownika nastepnie kupic gdzies uzywany silownik by bylo tanio spawarka maska i elktrody troche żelastwa i gotowe < wiem ze nie na temat ale na jesieni dorobilem wspomaganie do 3603p w ten sposob i jest bosko kreci sie 1 palcem> no ale po co zmieniac we forszaju nie wiem u mnie kieruje sie jakby kierownica luzem latala {lekko a nie "dojenie krowy}
Offline
Dżejsi napisał(a):
zamontowanie takiego siłownika w sposób który podał tata znacznie zmniejszy sie promien skretu
Niestety zmniejszy tylko na tyle ile pozwolą ograniczniki (a co sie da wycisnąłem ze swojego opis jest na forum )
Offline