Witam, mam 303, poprzedni własciciel powyrzucał zbędne przewody i wyjścia od hudrauliki zewnętrznej. Teraz kiper podłączony jest pod drugą dźwignę od rozdzielacza (pierwsza jest od podnośnika). Mam problem podnosi dobrze ale kiedy puszczę dzwignię to przyczepa od razu opada, Jak to można wyeliminować.
Czy da się ustawić podnośnik, żeby opadał powoli z ciężkim sprzętem. Dzięki za odpowiedzi.
Offline
z tego co wiem i tak jest u mnie to w 303 układ hydrauliczny działa w dwie strony. Nawet jak masz ciężką maszynę to powinien spuszczać powoli a w pozycji neutralnej powwinien zablokować opuszczanie i podnoszenie. Czy dobrze podnosi ciężzkie maszyny nawet na rozgrzanym oleju?
Offline
Tak podnosi bez problemu. Mógłbyś podać mi gdzie masz podłączone wyjście do wywrotu, pod którą dźwignię.
Offline
ZOBACZ TUTAJ pierwszy obrazek na którym są dźwignie , mój rozdzielacz jkest taki sam , a wywrot mam dźwignią A2
Offline
Dokładnie mam podłaczone pod A2 ale u mnie jest jeszcze A3. Jeżeli te dźwignie działają w dwie strony to kiedy podniosę przeczepę i pozostawie dźwignię w pozycji neutralnej to siłownik nie powinien opadać, nestety idzie w dół. Próbowałem przestawić te małe dźwigienki(nie wiem od czego one są) i zawór sterujący ale to nic nie pomaga. Może podłaczyć wywrot pod A3.
Offline
U mnie są 2 wyjścia hydrauliczne czyli jedno musi być podłączone pod małą dźwignię ale dzisaj tego nie sprawdzę zobacze jutro i dam Ci znać
Offline
a wie ktos moze od czego jest wajcha E na tym rysunku
Offline
Jeżeli te dźwignie działają w dwie strony to kiedy podniosę przeczepę i pozostawie dźwignię w pozycji neutralnej to siłownik nie powinien opadać, nestety idzie w dół.
Przyczyną może być uszkodzony rozdzielacz
a wie ktos moze od czego jest wajcha E na tym rysunku
to jest wajcha do regulacji podczas orki gdy zastosowane są koła kopiujące przedstawione chyba na ostatnim rysunku a pług nie ma koła podporowego
Offline
Moze bede monotonny, ale nadal nie rozumiem z tej niemieckiej strony wyjasnienia wajhologii
Zamieszczam ponizej zdjecie mojego rozdzielacza i mam kilka pytan zwiazanych z tymi wajhami (i pokretlami)
Moze ktos by to dokladnie opisal - to zrobie wreszcie jakas normalna instrukcje skoro jest stale tyle pytan.
Offline
I do czego ma byc podlaczona wajha F bo u mnie smutno i samotnie zwisa.
Przelacznik G to rozklad hamowania ?Do tego C i D , wyczytalem, ze jedno z nich to zmniejszenie ilosci oleju (przeplyw) wiec pewnie do szybkosci i sily reagowania, ale teraz wymyslam, zatem gdyby to raz jednoznacznie i dokladnie wyjasnic- bylbym wdzieczny i umieszcze dla innych na stronie.
Offline
Opis jest w dziale "literatura i instrukcje" fota przedstawia 323 ale w 303 jest taki sam rozdzielacz.
Dźwignia F - do niej podłączone są linką (coś jakby koła kopiujące) które jadą po ziemi i regulują głębokość orki gdy orzesz pługiem bez koła. Rysunek ten przedstawiony jest na stronie fortschritta
Offline
TYlko tam jest z 323 a troszke sie rożni.Jest w obudowie
Offline
Mam 300 ale na rysunkach jest taki sam rozdzielacz- tylko nie moge sie polapac co jest co, a zamierzam podlaczyc sterowanie plugiem odsnieznym - zmiana kata natarcia i podnoszenie. Z tylu mam 3 (trzy) wyjscia wiec pewnie jakos musze sobie poradzic . Albo poszukam jeszcze czegos. I jeszcze jedno - do czego sluza dzwignie B takie male obok tych zasadniczych i w jakiej pozycji powinny sie znajdowac.Przepraszam, ze marudze, ale ostatnio z ciagnikami mialem cos wspolnego w czasach, kiedy moj forszaj byl produkowany. Potem raczej tylko samochody (te srednio duze znaczy busy)
Ostatnio edytowany przez Figaro (2006-11-30 00:16:14)
Offline
Tutaj dołącze sie do tematu.....
Mam pytanie. Jakie powinny byc podnośniki w turach ? jednostronnego czy 2-stronnego działania ? I czy dało by sie podłaczyć pod oryginlane wejscia (4) podnośniki 2-stronne?
Offline
Tury to urządzenia proste w mojej 60 tce były jednostronnego działania kolegi w 80 tce też.
Offline
Ale o wiele lepszy jest tur na siłownikach dwustronnego działania i z akumulatorem hydraulicznym:cool:
Offline
Wroce jeszcze do opisu rozdzielacza. U mnie C dziala tak 3-stopniowo poprzez wyciaganie i zaczepianie na na stopniach, ale pokretla D nie moge ruszyc wogole. Jest mi to do czegos wogole potrzebne? Bo nie chcialbym urwac moimi malymi lapkami.
Offline
To ustaw na środkowym stopniu ten "C" i tak zostaw, a pokretło D zostaw w spokoju, dla świętego spokoju;)
Offline
O taka rade kogos doswiadczonego wlasnie mi chodzilo. Znaczy lepiej nie krecic jak nie ma po co. A tak BTW - do czego jest to pokretlo ktore mam ustawic na srodek ? Do szybkosci dzialania silownika, znaczy ilosci przeplywu oleju ? Pewnie jak skoncze drobne remonty i zaczne uzywac forszaja "w boju" zaczne eksperymentowac, ale pytam tak z ciekawosci, czy dobrze przetlumaczylem.
Offline
To pokrętło, które masz ustawić na środek jest od regulacji podnośnika, jedno z wielu oczywiście, jak wciśniesz je do dołu, to podnośnik cały czas będzie powolutku podnosił do góry, jest to taka opcja podczas pracy z pługiem tzw. dociążanie tylnej osi, na środku jak ustawisz jest to taka pozycja martwa, neutralna, sterowanie podnośnikiem wtedy odbywa sie tylko przy użysiu dźwigni od podnoszenia i opuszczania, natomiast jak wyciągniesz to pokrętło do góry, to jest niby pozycja pływająca podnośnika, ale wajcha "E" musi być w jakimś określonym położeniu, u mnie, jak wyciągne to pokrętło do góry, to zaczyna buczeć rozdzielacz, jak by gdzieś ciśnienie powstawało i nie miało gdzie wyjść, znaczy, że działa zawór przeciążeniowy w rozdzielaczu, ale nie grzebie nic, bo tak jak jest , jest dobrze i nie ma sensu narazie grzebać, tym bardziej, że podnośnik i hydraulike zewnętrzną mam super, więc nic nie poprawiam.
Offline