No to dobry klej i popraw po fabryce albo rozbieraj i im zawieź na wymianę.
Offline
nie ma tam zadnego dojscia zeby poprawiac, daja na wymiane, tylko nikt mi nie zaplaci za rozbieranie dwa razy, stracony czas i pierd*lenie sie z wysylkami zwrotnymi. nowa oś swoja drogą jest robiona chyba z plasteliny, ale szkoda strzepić ryja na jakosc tych czesci
pytanie mam jeszcze, czy przed wałem jezdnym wewnatrz kombajnu jest blacha, która powinna byc przed wałem czy za wałem? bo moja jest troche skrzywiona i widac ze lekko jezdzi po wale
Ostatnio edytowany przez Matey (2018-07-11 09:12:43)
Offline
Ja mam ori zieloną obudowę na stanie po 512 ale niestety pod jednym z łożysk wyrobioną i pewnie też nie warto tego naprawiać. Jakość części nowej produkcji jest żenująca... założysz stare i śmiga a nowe to gówno jakich mało.
Offline
Witam. Powie mi ktoś co po kolei zrobić aby zdjąć wariator ? Uciekl mmi olej. Czy aby zdjąć koło pasowe wysypy i wariator muszę zdjąć najpierw koło i obudowę łożyska z lewej strony kombajnu ?
Offline
Nie. Sciągasz pas jezdny i
Z prawej rozkręcasz tylko nakrętkę na osi tą po środku . Jak masz kola przednie oryginalne i kombajn ustawiony na wąsko to być może musisz zdjąć prawe przednie koło bo może nie zejść wariator
Offline
Po zdjeciu pasa odkręć nakrętke z wału jezdnego i ściągaj cały wariator. Jeżeli sam nie schodzi to dobrze o nim świadczy a wtedy spróbuj uderzając wewnętrzną stroną wariatora zbić. Jak to nie pomoże to montuj ściągacz. Żeby darować sobie za niedługo tą samą robotę, wymień cylinderki i tłoczki na nowe. Ja 3 razy wymieniałem aż w końcu wymieniłem wkład i mam dwa lata spokój, oby tak dalej.
Ostatnio edytowany przez Andrew89 (2020-07-25 03:08:32)
Offline
Ja bym od razu obudowę proponował wymienić albo chociaż sprawdzić bo sam 2x rozbierałem wymieniałem uszczelniacze i tłoczki i wywalało dalej
Offline
Bo to jeszcze trzeba dobrze złożyć. Mi mechanik raz tak złożył że nie mógł wcisnąć tulejek więc je z jednej strony " zebrał " żeby był stożek i ładnie weszły. A finał tego był taki że przez to nie siedziały w gnieździe sztywno tylko miały luz 2mm i najzwyczajniej w świecie po dniu tą samą awarię przerabialiśmy. Muszę wejść ładnie i bez jakiegokolwiek luzu.
A najlepiej złożyć na częściach niemieckich.
Sprawdź łożysko oporowe.
Offline
To słaby punkt tych kombajnów. Mam na to pomysł. Dam starą obudowę żeby w utworach gdzie przychodzą tulekji zrobić gwint i olejki dorobić na wymiar tak żeby były wkręcane A uszczelnienie pomiędzy tulejką A tłuczkiem zrobić na manszety. Powinno wtedy trzymać.
Offline