Witam mam pyt odnośnie hamulca skrzyni gdzie on ma być podpięty u mnie dynda przewód od obudowy z boku skrzyni i do niczego nie jest podpięty?
Offline
Do wspomagania sprzęgła
Offline
Tak zrobie ktos troche maniany narobił wcześniej ale sie to ogarnie a w 323 też jest tak głośno od tej skrzyni biegów Bamreras
Ostatnio edytowany przez gelek79 (2014-08-04 20:37:52)
Offline
też tak głośno czyli jak? ja słysze tylko II3 i II4 reszta pracuje znośnie. fakt jest taki że to ciągniki w których pogadać przez tel to tylko na zgaszonym, ewentualnie na wolnych obr....
Offline
bamreras napisał(a):
. fakt jest taki że to ciągniki w których pogadać przez tel to tylko na zgaszonym, ewentualnie na wolnych obr....
W moim podczas każdej pracy przy zamkniętej kabinie mogę spokojnie rozmawiać i jest naprawdę cicho. Może z moim jest coś nie tak.
Offline
Jak macie pościągane wyciszenie np.pod tą blachą na skrzyni to sie nie dziwcie ja tam mam akurat wełne mineralną i jest naprawde cicho.
Offline
Ja nie mam żadnych wyciszeń a zaczyna się głośno od 1100 obrotów wzwyż
Offline
Szwagier ściągnął dekiel w skrzyni posprawdzał, złożył pozakładał
wyciszenia pod blachy nie ten traktor a co najważniejsze podpioł hamulec skrzyni biegów biegi wchodzą jak laleczki
A teraz pytanie o tzw.żółwia do czego to i czy włącza się go tą wajchą pod wajchą od wałka
Offline
Tak jest ,tam się włącza żółwia,ale musisz jeszcze użyć 2 stopnia sprzęgła, dopiero po wciśnięciu ciągnik zwolni
Offline
Dziś zdjąłem pokrywę skrzyni i zauważyłem dziwną rzecz . Gdy wciskam sprzęgło to hamulec się cofa (odchodzi od wałka) to normalne? Nie powinno być odwrotnie?
Offline
Kiedyś już o tym pisałem, i PiotrK nie powiedział że to źle co mnie zdziwiło tylko nie wiem jak jest na włączonym silniku. Mi też to dziwne się wydało, bo biegi dobrze wchodzą.
Offline
Właśnie sprawdzałem na włączonym silniku
Offline
Raczej powinien przyhamować jak wciskasz sprzęgło.
Offline
Witam, jestem tu nowy. Kupiłem na początku roku zt 303. Do tej pory pracowałem na Ursusach z 303 przywiozłem z Niemiec. Kupiłem ze względu na prace które wykonuje nasza firma często w trudnym terenie. Wszystko w ciągniku chodzi, ale mam problem z hamulcami. Tzn raczej ich nie ma tak jak w wielu przypadkach. Ręczny działa super. W momencie naciśnięcia pedała hamulca powietrze syczy, i ledwo co pokazuje jakiekolwiek ciśnienie. Przypuszczam, że rozwiązanie jest banalne ale po to jest kochane forum żeby pytać. Bardzo proszę o pomoc. Paweł
Offline
chodzi ci o pneumatyke czy hydraulike ?
Offline
Powietrze syczy, ale to i tak nie ma nic wspólnego z hamulcami w samym traktorze, które przecież nie są pneumatyczne. Już poradziłeś sobie, czy dalej walczysz?
Offline
http://zapodaj.net/6635fb323a5f7.jpg.html
http://zapodaj.net/a455f6dd253ff.jpg.html
http://zapodaj.net/72ff91de28c77.jpg.html
Warto zajrzeć czasami do owego hamulca ... Pytanie tylko dlaczego tak się rozgiął ?
Offline
Scorpion a mógłbyś zrobić fotkę w którym miejscu na skrzyni jest on montowany i skąd idzie zasilanie do niego gdzie on jest podłączony bo mam zamiar robić hamulce u siebie i chciałbym też tam zajrzeć
Offline
Zasilanie idzie z tego serwa od wspomagania sprzęgła jak sie nie myle.
Offline
to on współpracuje z sprzęgłem tak? bo tego akurat o forszaju jeszcze nie wiem
Offline