witam potrzebuje pilnie rady problem jest taki gdy silnik dluzej postoi np przez noc ubywa z chlodnicy 10litrow wody i leci do oleju stalo mi sie to w zeszlym roku myslalem ze pekla miska gdzies na tym wymienniku wymienilem miske dzis rano ide a w chlodnicy nie ma wody odpalony silnik nie robi kompresi w chlodnicy wiec na moje uszczelki beda ok to wiec ktoredy ta woda ucieka gdzie szukac przyczyny
Offline
Moim zdaniem uszczelnienie tulei w bloku.
Offline
Ja też tak miałem w tamtym roku w 30 i miałem wymianę tulei na nowe.
Offline
Wyciągnij misę jak leci przy tulei to będzie widać jak krople się zbierają.
Offline
Tulej albo któryś korek.
Offline
Też stawiam na tuleje.
Offline
w tym roku miałem to w 303, tuleje były całe tylko na nowo uszczelniłem wymiennik w misce i gumki na uszczelnieniu tulei, uszczelka pod głowicą też oczywiście nowa
Offline
tak jak tu wiekszosc kolegow pisze mialo racje cieklo z tulei kupilem ten silnik trzy lata temu i jak go teraz rozkrecalem to na dwoch tulejach uszczelki byly wymienione a na dwoch to masakra zrzarte az nie rozumiem dlaczego nie wymienili wszystkich odrazu przeciez wiadomo jak sie jedne skonczyly na drugich tulejach beda nie lepsze jest watek na forum dlaczego te silniki sie tak szybko koncza to jet wlasnie dowod papudractwo i niewiedza
Offline
Jeśli można to podłącze się troszkę do tematu a mianowicie starszy chce kupić tez forszaja e512. W sumie znaleźliśmy już, ogólnie w stanie wizualnym jest chyba super lecz stał on z 4 lata w garażu. Właściciel mówi ze co roku go przepalał, dzisiaj byliśmy zeby na spokojnie go oglądnąć i za miło się nie zaczęło z racji ze miał olej w chodnicy wody lecz woda nie znikała z niej w duzych ilosciach. W oleju też są oznaki wody lecz nie ma tam podwójnego stanu, praktycznie nic tam nie przybyło... silnik pali dobrze pracuje równo, z pod korka wlewu oleju też nie ma żadnych przedmuchów. Ogólnie silnik jest cały suchutki, nigdzie się nie poci lecz kopci do tego nie na biało ani siwo tylko na niebiesko. teraz rodzi się pytanie czy warto jest się pchać w to ? Obstawiam ze kopci z racji ze już chyba nie ma uszczelniaczy zaworowych albo prowadnic bo właśnie nie ma nigdzie przedmuchów a woda po przez uszczelki pod głowica. Gościu za niego chciał ósemeczke silnik miał być sprawny ale ze tak wyszło to ma zejść niby z ceny a tak on wygląda Przyda się każda porada wasza
http://zapodaj.net/1d28ff4dd0924.jpg.html
http://zapodaj.net/59bdc75409147.jpg.html
Offline
kopci przy dodaniu gazu cz nagłym zejściu z obrotów?
Offline
Zamknij oczy i bierz .
Offline
Kopci na wolnych obrotach
Offline
koseś ma racje za te pieniądze zabieraj go...
Offline
kurde, że też nie było takich promocji we wrześniu, jak kupowałem swój.....
Offline
Silnik to najmniejszy problem. Jak reszta jest w przyzwoitym stanie to bierz i nawet się nie pytaj. Będziesz miał całą zimę na doprowadzenie go do porządku i w przyszłym sezonie będziesz tak zadowolony jak Laszek z wątku obok - http://fortschritt.p2a.pl/viewtopic.php … 00#p109400 .
Laszek napisał(a):
A ja dzisiaj po pierwszym dniu koszenia nowym nabytkiem E 514, aż żałuję że wcześniej zamiast 516 nie był kupiony właśnie ten. Swoje mam już wszystko pokoszone tylko teraz jeszcze u brata 22 ha zboża i 4,5 łubinu. Odpukać chodzi tak jak powinien i co najważniejsze to spalanie, wyszło mi dziś na 6 ha 60 litrów. W 516 mógłbym o takim wyniku pomarzyć.
Ostatnio edytowany przez PiotrK (2013-08-08 18:06:24)
Offline
Oko dzieki panowie za porady. Jutro jedziemy ze starszym i będziemy robić to u gościa żeby można było tym na kołach wrócić do domku. Zacznę robić od razu dokumentacje zdjęć wiec myślę że temat się pojawi na forum
Offline
Chlopaki mam problem, wczoraj mucilem jeszcze konczynę nasienna i tak po 30 minutach mucenia z odmy zaczeło lecieć dużo takiej pary, i skraplało się doslo takie mleko, i w silniku mleko, ubyło z 8 litrów wody. Uszczelka nie poszła napewno, wiecie może co mogło się stać?
Offline
uszczelnienia tulei, pęknięty wymiennik, pęknięta tuleja ale wtedy to by wyrzucało wodę z chłodnicy pewnie coś by się jeszcze znalazło
Offline
Jak był długo na wodzi to może brok podrdzewiał i puszcza wodę.
Offline
Przed żniwami pomagałem naprawić właśnie taką przypadłość,Pękła tuleja na samym dole przy uszczelnieniach(wody nie wyrzucało),jak zdjęliśmy tuleje (po wykluczeniu wszystkich możliwych innych dolegliwość)to po dźwięku dało się poznać która jest pęknięta.
Offline