To o wilgoc wlasnie chyba chodzi tez,ze nie chca po kuku.
Jak umyjesz go teraz jeszcze to woda bedzie wszedzie.Nie odparuje do kwietnia.
Offline
Ale jak niby ma być wszędzie woda?? podsiewacz wywalam, sita też i wszystkie korytka z dołu więc będzie miał pełen przewiew a że będzie stał pod dachem w stodole to będzie dobrze. Na pierwszy rzut oka może wydawać się że to tragedia z kukurydzą ale nie jest tak źle
Offline
ja myslałem ze młucarnia strasznie cierpi na kolbach
Offline
a gdzie tam, bęben nie wskoczył mi do kabiny wiesz, gdyby kosił dzień w dzień od września do stycznia to wiadomo że dostał by po dupie ale to normalne-przebieg robi swoje
Offline
jakoś nie zauważyłem ... masz przesłony na bębnach czyli tak jak by dodatkowe płaskie cepy .... idzie bez żadnych stuków zgrzytów zadławień ... inna rozmowa jest jak ktoś jedzie bez przesłon to kolby sostają sie do srodka bębna i robią bałagan ... koszenie kuku jest całkiem miłe zobacz nawet tak ... koszac kuku przeważnie sieczkarnia jest wyłączona ... Czemu ? bo jest bardzo mało masy bo dajmy na to z 4 rzędową przystawką masz 3m szerokosci więc dajmy na to weź kwadrat pola 3 na 3 policz kolby na tym kawałku albo zerwij je i zobacz ile tego będzie .... łacznie z kaczanami 2 taczki tak plus minus ... weź taki sam kwadrat pszenicy czy tam rzepaku i spróbuj zmieścić je na te 2 taczki ... włacznie z łodygami jak myślisz że z czym się wiecej zmęczy z tymi kaczanami czy z tym rzepakiem czy tam pszenicą ?? do kuku masz prześwit jak kolba a do przenicy malutki więc gdzie więcej wysiłku ?? to jest tak jak by logiczne ... ale ludize się boją tego ze kolba ...twarda co to robi ... a to gówno prawda ... tystarczy ją uderzyć i nasiona odpadają same a kaczan sam w sobie jest miękki
Offline
Dokładnie tak jak piszesz. Najważniejsze to tylko po sezonie dobrze wyczyścić kombajn i to tyle w temacie
Offline
bo to jest tak .... Kto najwięcej ma do powiedzenia że kukurydza niszczy kombajn ?? ten kto nigdy nie kosił i się sam nie przekonał ...
Offline
Ja kosiłem bez przysłon, bo od bizona okazały się za wąskie (2cm) natomiast powinny być założone nakładki na wytrząsacze bo po 7ha jednej siatki już nie było.
Offline
ja się z wami nie zgodzę z tym że w qq kombajn ma lekko i nic mu nie jest , dziwne bo po 2 sezonach podajniki do wymiany, znajomy sezon kosił swoim kombajnem i zrezygnował bo wyglądał tak przez sezon jak by 10 lat w zbożu jechał ,Laszek wie kto u mnie kosił qq i mówił że kombajn po 3-4 sezonach w qq nadaję się na handel, kombajn w środku wygląda jakby przez niego piechota morska przeszła
Ostatnio edytowany przez blazej1694 (2012-12-16 20:45:31)
Offline
Błażej tylko weź poprawkę na to ile Rysiek nim hektarów rocznie kosi...
Offline
Lechu masz racje ile hektarów rocznie Woźniaki swoje Case maksymalnie 4 lata i na handel i zakupują nowe poprostu zajechane
Offline
tak ... może i macie racje ... ale mam parę przypadków w koło komina ... z tym że 3 claasy 108maxi dwa mediony 310 dominatorek siekł rocznie po 200ha od 10 lat ... no fakt w tym roku klepisko i łąńcuch w gardzieli wymieniony ... tyle z napraw mediony nie wiem ile ale nigdy nie widziałem ich by była awaria na polu a kombajnistów znam ... metoda ... rozpadnie się to się dopiero naprawia ... jeden Case aktualnie na allegro bo nie wyrabia właściciel .... i jeden JD 2066 czy jakoś tak rocznie około 140ha remont co roku ... zajechany jak sandały
aaa bym zapomniał Dominatorek kolegi z moich filmików 70 ha rocznie ... zeszłe 5 lat remont hmm 4 paski do tego zwolnica oraz zajechany wariator od jazdy no i pompka paliwa ( ii jeszcze widziałem że ma kuku w polu ... )
tak ze reguła ... jak kto dba tak ma ... wiadomo jak każdy kto ma nowy kombajn to jedzie aby do gwarancji ... a że zrobiony z gównolitu i blaszek milimetrowych to to musi zostać sprzedane ... bo niech nikt mi nie mówi że nowe kombajny bez różnicy jaka firma to super maszynki ... o JD przestaje się wypowiadać
Offline
mi nie grozi to że kombajn będzie zajechany na amen bo nie zamierzam zbytnio latać na usługi a jeśli już to nie więcej po usługach jak u siebie
Offline
Kumpel po 200 ha kuku ciął tc 54 i nie wygląda, żeby był zajechany... Aby na wytrząsaczach łożyska zmieniał.
Offline
Wojtas a Twoja 108 to ma klawisze na łożyskach czy na tych panewkach drewnianych? Co do tych drewnianych to jak się przy nich ustawia rozstaw między poszczególnymi klawiszami?
Offline
wszystkie claasy mają na panewkach drewnianych .... piękna sprawa ... skręcasz i ma być ... robi się luz to wyrzucasz jedną blaszkę dystansową i jazda dalej ... a panewka znajduje się między takimi jak by tulejkami coś jak na łożyskach tylko tyle że są one skręcane śrubą ale to się samo nie przestawi ... ja przynajmniej nic tam nie grzebałem
Offline
Na panewkach drewnianych, a czy są one smarowane?
Online
hmm przez właściciela nie ... one są czymś nasączone chodź są suche ...
Offline
No to piękna sprawa, a powiedz dominatora 106 polecał byś?
Offline
Laszek napisał(a):
Farmer a jak wygląda w nim sprawa ze spalaniem? Ile tam wychodzi na godzinę czy na hektar?
u mnie jakieś 17l na godzine
Offline