pytanie zasadnicze czy rozbierałeś pompkę hamulcową ?
musisz zobaczyć czy masz tam wstawioną taką drobną kuleczkę i czy jest zaworek na sprężynce pod końcówką gdzie przychodzi wąż ze zbiornika z płynem
schemat pompki hamulcowej
A TAK W OGÓLE TO DZIEŃ DOBRY I ZAPRASZAMY DO ODPOWIEDNIEGO DZIAŁU SIĘ PRZYWITAĆ
Offline
Kuleczki są problem jest taki że kiedy nie mam powietrza w butli to hamulce działają a jak jest powietrze to wszystko bieże w w ciul parę razy zahamuje i odrazu miękki pedał i A powietrze idzie strumieniem do zbiornika płynu aż go wylewa
Offline
Nie wiem czy to nie jest przypadkiem problem z zaworem który puszcza powietrze na hamulce przyczepy bo tam już 2 raz wymieniłem uszczelki
Offline
to psuje ci sie taki wyprzęglik który steruje zaworem powietrza jeżeli nie używasz przyczep to od montuj go sobie
Offline
Właśnie używam przyczep. To jest ten zawur który dostaje płyn od pompki hamulcowej króry zarzuca powietrze na przyczepę? Wymieniłem mu wszystkie uszczelki i dziś jak zwaliłem koło to zobaczyłem że jest oblany płynem. czy po roku mogły puścić uszczelki czy może dostaje za duże ciśnienie powietrza i je rozsadza?
Offline
tak zależy jakiego płynu stosujesz i jakiego rodzaju dałeś uszczelniacze jak jakieś lipne to spuchną od glikolu i będzie ciekło no i ciekawe czy gładź w po której chodzą uszczelniacze jest nienaruszona
Offline
Haski123 napisał(a):
Właśnie używam przyczep. To jest ten zawur który dostaje płyn od pompki hamulcowej króry zarzuca powietrze na przyczepę? Wymieniłem mu wszystkie uszczelki i dziś jak zwaliłem koło to zobaczyłem że jest oblany płynem. czy po roku mogły puścić uszczelki czy może dostaje za duże ciśnienie powietrza i je rozsadza?
Tam nie powinno iść ciśnienie powietrza w stronę siłownika hydraulicznego, bo ten zawór steruje ciśnieniem podawanym do zaworu odcinającego i steruje siłą hamowania hamulców dwuobwodowych. W środku może być wytarty korpus aluminiowy lub uszkodzony jest uszczelniacz powietrza.
Offline
ja powiem szczerze ze mam pewien pomysł jak to wszystko zmienić we forszu ale to pomysł odłożyłem gdzieś tak na maj jak złapie trochę czasu jak uda mi się to stworzyć to się podzielę informacjami
a będę zmieniał całe te sterowanie na hamulce w przyczepie
Offline
wziałem się dziś za hamulce w 323. Zdjałem oba koła tylne i dobrałem się do obu hamulców. Mam pytanie sprężyny od szczęk mam nie jednej grubości. Naprawym kole było 10mm a na lewym 17mm średnicy. Które powinny być założone. Dodam, że te 17 sa dużo twardsze i grubsze.
Druga sprawa to jest taka, że płyn mi gdzieś ucieka a ani na przednich kołach, ani na tylnych nie było widać wycieku... ogólnie już nie wiem za bardzo czego się czepić, bo przecież to nie Hameryka....
Offline
Płyn u mnie kradła pompka i puszczała w stronę wspomagania
Offline
Na jesieni wymieniłem uszczelniacze i działało kilka godzin. jeszcze dio niej nie doszedłem, ale też ja rozbiorę.
Offline
pompka a jak nie to zajrzyj do dzielnika hamulców prawo lewo ja to wywaliłem i uspokoił się temat zapowietrzających się hamulcy
Offline
dzielnik też wywalę, bo aby zaczepiam, a może powiekszyłbym rozdzielacz to będzie gotowe.
Offline
Czy wszystkie 323 miały hamulce z przodu? bo wczoraj kupiłem akmulatory i zaczęłem poprawiać trochę mój nowy nabytek i tak się przyglądałem i nie mam hamulców z przodu. nie ma zarówno instalacji jak i bębnów na kołach.
Offline
Możesz mieć most od 303 założony do 320 i opchnięty jako 323
Offline
jeszcze się temu przyjrzę dokładnie. Tylko załączanie w 303 napędu odbywa się pneumatycznie a tu chyba elektrohydraulicznie.
Offline
Elektropneumatycznie,ale podczas jazdy w przód powinien się załączać automatycznie
Offline
solek01 napisał(a):
jeszcze się temu przyjrzę dokładnie. Tylko załączanie w 303 napędu odbywa się pneumatycznie a tu chyba elektrohydraulicznie.
I tu i tu pneumatycznie i sprzęgłem jednokierunkowym. To ta sama przystawka.
Offline
albo ktoś założył tańszą pompkę hamulcową i zrobił hamy na tylne koła tylko
Offline
Jeszcze jak zaciągnę hamulec ręczny ucieka mi powietrze z takiego zaworu pod rozdzielaczem hydraulicznym. Da się go zregenerować czy trzeba nowy? Jeszcze dokładnie się temu nie przyjrzałem bo wszystko zasyfione olejem z błotem i nie mogę tego domyć dostępnym karcherem.
Offline