No i stało się w najmniej odpowiednim momencie czyli pora siewu szlak trafił skrzynię poszło łożysko na górnym wałku (widać na fotkach ) korzystając z porad Sławka zdemontowałem maskę chłodnicę i teraz chyba muszę wyjąć silnik ale na początek foty skrzyni
Chcę z tego wątku zrobić instrukcje naprawy więc proszę o nie wdawanie się w dyskusje tylko o konkretne porady ja wszystko będę dokumentował fotami.
Pierwsze pytanie , czy aby wyjąć to łożysko trzeba wyjąć całkowicie silnik? Jeśli tak to czy po odkręceniu gumowego sprzęgła no i oczywiście wszystkich linek , łap ,cięgieł on wyjdzie czy coś np. w sprzęgle jeszcze go trzyma.
Offline
gumowe sprzęgło idzie razem z silnikiem.
Offline
Co to znaczy? Nie trzeba odkręcać tych kilkunastu śrub 12 widocznych na zdjęciach? Byłem pewny że to się rozpoławia część zostaje przy silniku a część przy obudowie sprzęgła.
Offline
Piotrfire 2 lata temu rozbierałem skrzynie i niepamiętam dobrze ale wydaje mi się że ten wałek wyjdzie bez wyjmowania silnika i sprzęgła.
Offline
Nie trzeba wyciągasz silnik razem ze sprzęgłem i wałkiem ,tego jestem pewny bo ściągałem silniki nawet 2 razy diennie.
Offline
Sprzęgło gumowe zejdzie z wałka sprzęgłowego, a nie z wałkiem, wałek zostaje. Chociaż ja na Admina miejscu rozkręcił bym to sprzęgło, będzie łatwiej z silnikiem i przez nieuwagę i masę silnika a tym samym jego bezwładność nie rozwalisz tych gum.
Robota niby prosta tylko te kilogramy no i pora, teraz się nie naprawia ciągników.
Offline
Owszem, silnik wyjdzie razem z nie rozkręconymi gumami sprzęgła, tyle tylko, że najpierw trzeba go ciągnąć po ramie do przodu, żeby frezy zabieraka zeszły z wałka. O ile dobrze pamiętam, miska olejowa wchodzi na gruchę przedniego mostu a zabierak jeszcze siedzi na wałku. Myślę, że Dario ma rację.
Po rozkręceniu gum, możesz silnik wyciągnąć prosto do góry. To jest skrzynia 303, więc nie będę się mądrzył - nie wiem czy wszystkie jej rozwiązania są na tyle podobne do 323, żeby coś mówić nie widząc jej nigdy na oczy.
Offline
Ja na wszelki wypadek rozkręciłem już gumy. Ale teraz nurtuje mnie następne pytanie jak odkręcić sprzęgło od czego zacząć ?
Offline
Sprzęgło demontujesz odkręcając ten cały talerz, czyli te kilkanaście śrub M8 i wyciągasz całe sprzęgło, przed tem oczywiście mocowanie musisz zdemontować, czyli ten mostek łączący prawą i lewą strone ramy trzymający właśnie sprzęgło, następnie korpus sprzęgła (obudowe, łącznik) odkręcasz od skrzyni biegów, chyba 10 śrub na klucz 27, jeśli dobrze pamiętam, dostęp raczej dobry, tylko dobrą nasadke i przedłużke musisz mieć., nie zapomnij rozkręcić oczywiście dźwigienki sprzęgła pompy hydraulicznej, bo jeśli tego nie zrobisz, to ona skutecznie blokuje demontarz obudowy sprzęgła, nie pamiętam jeszcze, czy korpus przystawki przedniego napędu nie przeszkadza w demontarzu, ale odkręcić go to kilka chwil.
Co do sprzęgła gumowego, to zbyteczną robote sobie zrobiłeś, bo silnik elegancko wychodzi do przodu, wystarczy drewniane klocki na rame połorzyć i po tych klockach przesuwasz breszką silnik, podnosząc go przednią stroną ku górze, aż sprzęgło gumowe zsunie się z wałka, w sumie to może z 8 cm, sam wymontowałem silnik w 1 godzinę bez rozbierania gumowego sprzęgła, oczywiście po wysunięciu silnika miałem do dyspozycji widlaka, którym wystawiłem silnik z ramy.
Aby wyjąć górny wałek w skrzyni musisz niestety mieć pusto przed skrzynią, czyli silnik i sprzęgło precz.
Powodzenia, w razie problemów dzwoń, nr znasz. Pozdro!
Offline
Odkręcasz mostek,potem rozkręcasz obudowe sprzęgła,wyciągasz sprzęgło,potem (chyba bo nie pamietam)idzie pompa główna,tzw skrzynia pośrednia, potem wałki sprzęgłowe,potem to całe ustrojstwo czyli wodziki lub przesówki jak zwał tak zwał.Następnie odkręcasz wszystkie mostki trzymające łożyska i wyciągasz po koleji wałek po wałku.Jeśli się pogubiłem w zeznaniach to wybaczcie już troszke czasu mineło jak to przerabiałem. Jeszce zapomiałem o zbiorniku paliwa i oleju
Tak długo myslałem aż mnie tata wyprzedził.
Ostatnio edytowany przez mocne255 (2009-09-30 21:23:59)
Offline
Dzięki tatku za porady jak zwykle można na Ciebie liczyć jutro będę walczył bo sianie czeka , wszystko oczywiście fotografuje i zrobimy małe ABC
Offline
Jeszce zapomniałem o zbiorniku paliwa i oleju.
A w czym one przeszkadzają
Offline
Musisz odkręcić tzw skrzynie pośrednią a one są mątowane do niej o ile się nie myle
Offline
Zbiornik paliwa stoi na ramie i zdjąć go możesz żeby mieć lepszy dostęp, natomiast zbiornik oleju stoi na obudowie sprzęgła, którą musisz odłączyć od skrzyni biegów, więc chcąc nie chcąc musisz go ruszyć.
Jeszcze jedno, jak będziesz wyciągać sprzęgło ( ten okrągły dekiel, a z nim dociski) to wysuń to w miarę delikatnie, podwiąż sobie to, albo jakoś podstaw, bo na końcu jest łożysko baryłkowe dosyć drogie i łatwo w nim koszyczek rozwalić. To łożysko zostaje w obudowie sprzęgła, a na tej części którą wysuwasz zostaje tylko bieżnia. Przy składaniu też ostrożności nie zaszkodzi.
Ostatnio edytowany przez Dario (2009-09-30 21:53:30)
Offline
I pamiętaj, że całe sprzęgło waży ponad 100 kg i szybko leci w dół. Uwaga na nogi! Najlepiej wyciągać je w trzy osoby. Dwóch po bokach na jakimś drągu trzyma podwieszone sprzęgło np. na pasach, a trzeci delikatnie je wysuwa. Znam gościa, co sam chciał je wyciągnąć i połamał sobie palce od nóg
Ostatnio edytowany przez PiotrK (2009-10-01 07:47:38)
Offline
Przy wyciąganiu silnika, gumy sprzęgła nawet powinny być rozkręcone. W jaki inny sposób ocenić stan gumowych zębów ? Przez dziurę po wałku ?
Offline
Piotrze szkoda że o wadze sprzęgła nie napisałeś wczoraj myslałem , że mi kręgosłup pęknie jak wyciągałem.
Ale do rzeczy , jestem przerażony dwa dni już walczę i nawet nie dotarłem do skrzyni , mam wyciągnięty silnik , sprzęgło ,jutro do roboty więc przerwa w sobotę zaczynam odkręcać zbiornik paliwa i oleju muszę też zdemontować pedał sprzęgła bo strasznie mi przeszkadza , potem pompe hydrauliczną i nie wiem co jeszcze masakra myślałem , że będzie łatwiej. Chyba zmniejsze agregat i zacznę uprawy i resztki orki C-385 dobrze że drugiej nie sprzedałem.
A tak na marginesie nie wiecie ile waży silnik?
Przypomniałem sobie coś jeszcze jak się wyciąga wałek od włączania wom i żółwia? walczyłem z tym ponad godzinę udało się ale jak to z powrotem zamontować nie mam pojęcia do dolnego wodzika nie ma żadnego dostępu.,
Offline
Piotrfire odwagi jak dojdziesz jak ja do wprawy to w trzy godziny będziesz miał skrzynie na stole naprawczym i uwierz mi to bardzo proste co innego 323
Offline
Od żółwia to jest rurka i na dole ma śrubę, która zaciska ją. Odkręcasz śrubę i rurka do góry, jak ją podniesiesz to jest wałek od WOM, który jest zablokowany kołkiem. Wybijasz kołek i też w gorę, wcześniej musisz na górze mocowanie wałków odkręcić i te wajchy też. Przecież to prościzna, masz katalog w którymś tutaj dziale. Weź ściągnij go sobie i pooglądaj, bo tak to się trochę namęczysz. To że sprzęgło waży to na bogów indiańskich powinieneś się domyśleć, przecież z bibuły tego nie zrobili Obudowa sprzęgła też waży i jak wyjdzie ze szpilek to lepiej żeby nie spadła bo będziesz miał po wałkach sprzęgłowych. Nie pamiętam już teraz bo wyciągałem to zimą, ale cosik mi się wydaje, że trzeba jeszcze ściągnąć tuleję na której jest łożysko wyciskowe. Ona ma kołnierz i 4 śrubki do odkręcenia tam w środku jest seger, nie wiem teraz na 100% czy trzeba go ściągnąć, ale z jakiegoś powodu go wyciągałem.
Szkoda, że mieszkasz kawałek ode mnie bo bym przyszedł popatrzeć ja Ci to idzie, bo do roboty to jestem za leniwy, 3 tygodnie już maluje oblachowanie mojego potwora
Ostatnio edytowany przez Dario (2009-10-01 19:38:53)
Offline
Od żółwia to jest rurka i na dole ma śrubę, która zaciska ją. Odkręcasz śrubę i rurka do góry, jak ją podniesiesz to jest wałek od WOM, który jest zablokowany kołkiem
miałem na myśli mocowanie wewnątrz skrzyni.
Offline